Gdzie masz swoje własne konto, który portal oblegasz niczym ludzie przed obniżkami w Tesco, od jakiego jesteś totalnie uzależniony? Może my też tam jesteśmy?
Posiadasz bloga, na którym wyżalasz się światu albo tworzysz nowy prototyp swojej książki? A może prowadzisz jakąś interesującą stronę?
Każdy z nas uległ tej niewyobrażalnej pokusie zagrania w coś w internecie lub z płyty. Ewentualnie... Uzależnił się, ale to już skrajne przypadki.